Miskacz rysuje odkąd pamięta - czy to kredkami, ołówkami, farbami, aerografem czy sprayami. Mówi, że jego największą inspiracją artystyczną są wydarzenia z jego życia i to, jak się rozwijają, a każde z nich daje mu szansę na stworzenie artystycznej interpretacji.

Szybko rozwinął swój styl, ponieważ klienci polubili jego kreskówkowy styl tatuażu i byli bardzo otwarci na jego pomysły. Rozwinął go również dzięki graffiti - z tą różnicą, że ściany są bardziej wyrozumiałe dla błędów niż ludzie!

- Bądź pokorny i słuchaj ludzi, którzy znają się na tatuażu. Dużo rysuj, bądź cierpliwy i nie idź na skróty.

W przyszłości Miskacz ma nadzieję odwiedzić konwencje poza granicami Polski, gdy okoliczności na to pozwolą, ale ogólnie jego celem jest tatuowanie, malowanie i rozwój.