Sebastian Nowacki
Sebastian zrobił sobie pierwszy tatuaż jako czternastolatek (nie próbujcie tego w domu, dzieci) i od najmłodszych lat pasjonował się wszystkim, co związane ze sztuką. Zainspirowany przez swojego dziadka malującego krajobrazy, postanowił pójść do szkoły plastycznej.
Od razu widać, że Sebastian jest malarzem - wystarczy spojrzeć na płynną mieszankę kolorów w jego tatuażach - no i fakt, że wyglądają one jak prawdziwe obrazy!
Najważniejszym punktem zwrotnym dla Sebastiana było nauczenie się rozumienia kształtów ciała, proporcji i kompozycji. To, co najbardziej lubi w tatuowaniu, to realizowanie pomysłów klientów i ich zadowolenie z efektu końcowego.
Rada Sebastiana dla początkujących artystów?
- Nie tatuuj niczego, czego nie czujesz. Pamiętaj, że to, co wytatuujesz, zostanie na skórze tej osoby do końca jej życia!