Jamie jest dumnym właścicielem studia Chapter Tattoo w Birmingham w Wielkiej Brytanii, gdzie specjalizuje się w swoim indywidualnym stylu neotradycyjnym.

Jamie zrobił sobie pierwszy tatuaż dopiero w wieku 20 lat, a zaczął tatuować dopiero na studiach. W szkole nawet nie zdawał egzaminów ze sztuki, ponieważ nie uważał jej wtedy za ważną dla swojej przyszłości.

Punkt zwrotny w karierze Jamiego nastąpił, gdy przestał gonić za aprobatą rówieśników. Obecnie najbardziej ceni sobie opinię swoich klientów. Jego plan na przyszłość to dalej robić fajne tatuaże na skórze świetnych ludzi, z kilkoma konwencjami i gościnnymi występami. Ma też swoje studio, dzięki któremu się nie nudzi!

Jego rada dla nowych artystów brzmi: - Jeśli sam nie chciałbyś mieć takiego tatuażu, to go nie rób.